Biostymulatory w sadach okiem praktyka
We współczesnym rolnictwie każdy plantator dąży do tego, aby jego rośliny były zdrowe, odporne i dawały obfite plony. Obecne warunki, jakie roślinom stwarza naturalne środowisko, to za mało wobec istniejących potrzeb.
Biostymulatory – źródło bioaktywnych składników
Rozwój technologii w segmencie rolnym dały możliwość stworzenia produktów, które w oparciu o naturę polepszają wzrost roślin. Względnie najmłodszymi produktami wspierającymi uprawy są nawozy aminokwasowe. Znaczące miejsce w wachlarzu takich produktów zajmują biostymulatory, które podbijają rynek dzięki swojej wyjątkowej skuteczności. Z ich użyciem rolnicy mogą poprawić jakość swoich upraw i zmaksymalizować ich rentowności. Biostymulatory, czyli stymulatory wzrostu wspierają rozwój roślin na różnych etapach – oddziałują na ich metabolizm, minimalizują skutki stresu wywołanego niekorzystną pogodą, pobudzają rośliny do pobierania składników odżywczych, widocznie poprawiają parametry wzrostu i rozwoju roślin, a tym samym wzmacniają ją i poprawiają jakość plonów. To właśnie dzięki nim rośliny mogą w pełni wykorzystać swój naturalny potencjał produkcyjny.
Biostymulatory w praktyce sadowniczej
W uprawach sadowniczych widoczne i jednocześnie długotrwałe efekty będą głównym motywem przemawiającym za zastosowaniem takiego produktu. Przekonał się o tym Artur Zieliński, sadownik z gminy Goszczyn w powiecie grójeckim.
– Produkty Agro-Sorb w swoim gospodarstwie sadowniczym wprowadziłem w zeszłym roku i używam całej gamy produktów zaczynając od Agro-Sorb Folium, wspierając się także o pozostałe nawozy biostymulujące wzbogacone o mikroelementy. Naoczne rezultaty jakie w tej chwili obserwuje po roku stosowania tych produktów w swoich sadach, to przede wszystkim dużo lepsza kondycja fizjologiczna roślin, ale nie tylko. Stosowanie aminokwasów pozwoliło mi uzyskać znacznie wyższą jakość zebranych jabłek w porównaniu do ubiegłych lat – mówi Artur Zieliński, sadownik.
W tym sezonie obserwowana przeze mnie kondycja drzew i zawiązków w sadach jest bardzo dobra i znacznie lepsza w porównaniu do lat, kiedy nie wspierałem się aminokwasami. Te rezultaty upewniają mnie w kontynuacji stosowania produktów Agro-Sorb w swoim gospodarstwie na kolejne lata – zapewnia.
– W swoim gospodarstwie najwięcej zużywam Agro-Sorb Folium i traktują go także jako adiuwant do wszelkiego rodzaju zabiegów z użyciem środków ochrony roślin jak fungicydy i insektycydy. Biostymulator Folium bardzo dobrze przygotowuje ciecz roboczą. Obecnie zapewne każdy sadownik odczuwa, że ceny środków chemicznych bardzo podrożały. Dodawanie aminokwasów do wszystkich zabiegów sadowniczych pozwoliło mi na stosowanie najniższych zalecanych dawek, zarówno środków grzybobójczych jak i insektycydów, przy jednoczesnym osiąganiu bardzo dobrych rezultatów wykonanych zabiegów. Kombinacja Agro-Sorb Folium z zabiegami sadowniczych pozwala osiągnąć synergię. Efektywność zabiegów dokonywanych w sadach jest dużo lepsza, rośliny lepiej i szybciej reagują na substancje aktywne. Jednocześnie pozwala ograniczyć wydatki na środki ochrony roślin. Poza tym aminokwasy pomagają jabłoniom lepiej wyjść ze stresogennych sytuacji jak przymrozki czy zimne noce, które mieliśmy choćby w kwietniu i maju. Widzę to na własnym przykładzie. W dalszej części sezonu w sadach stosuję wszystkie aminokwasy wzbogacone o wapń, potas i o magnez. Produkty te rewelacyjnie wspomagają przyswajanie czystych pierwiastków – podkreśla sadownik.
Aminokwasy z hydrolizy enzymatycznej, dlaczego są tak skuteczne?
Rolnicy muszą wiedzieć, że najefektywniejszymi biostymulatorami są te, które są na bazie aminokwasów biologicznie czynnych. Uzyskanie biologicznie czynnych biostymulatorów jest możliwe tylko w jeden sposób, mianowicie w procesie hydrolizy enzymatycznej. Hydroliza enzymatyczna to proces powodujący rozpad białek do formy aminokwasów lewoskrętnych. Naturalne aminokwasy lewoskrętne, to podstawowe struktury białka i tylko one są biologicznie czynne.
– Agro-Sorb jest pierwszą firmą w Polsce, która zarejestrowała aminokwasy z hydrolizy enzymatycznej. W swojej ofercie mamy produkty zawierające żywe, lewoskrętne aminokwasy, które są najbardziej wartościowymi aminokwasami z gamy produktów dostępnych obecnie na rynku. Hydroliza enzymatyczna zawsze będzie tą najlepszą, najwartościowszą i najbardziej skuteczną formą pozyskiwania aminokwasów wspierających rośliny, w porównaniu do produktów pochodzących z hydrolizy chemicznej – mówi Radosław Łaźny, doradca uprawowy firmy Agro-Sorb.
Wyższość hydrolizy enzymatycznej nad chemiczną
– Hydroliza enzymatyczna w której tworzymy nasze produkty jest procesem bardzo delikatnym w stosunku do aminokwasów. Nasza metoda produkcji jest opatentowana i używamy w niej specjalnie wyselekcjonowanych enzymów stworzonych przez naturę. Powolny wzrost temperatury jaki stosujemy w produkcji aminokwasów, pozwala na rozplatanie poszczególnych białek i uzyskiwanie w poszczególnych fazach wszystkich żywych i w pełni aktywnych aminokwasów. Jedynie takie aminokwasy trafiając do rośliny spełniają swoje funkcje, czyli regulują wszystkie procesy związane z transportem składników mineralnych, uodporniają roślinę na stresy biotyczne i abiotyczne, wspomagają jej wzrost i plonowanie – dodaje doradca.
– Aby odpowiednio odzwierciedlić różnicę między tymi procesami, można porównać hydrolizę chemiczną i enzymatyczną do sznurka. Mianowicie w hydrolizie enzymatycznej mając metrowy, pleciony sznur rozplatamy go delikatnie uzyskując kilkanaście sznurków o równej długości. Splatając je ponownie, znów jesteśmy w stanie uzyskać ten sam metrowy sznur. Natomiast używając hydrolizy chemicznej ten sam metrowy sznur tniemy nożyczkami na niekontrolowane odcinki. Chcąc połączyć te kawałki sznurka, nigdy ponownie nie uzyskamy tego samego metrowego szura. Oznacza to po krótce, że tylko w hydrolizie enzymatycznej uzyskujemy pełnowartościowe enzymy, które trafiając do rośliny spełniają wszystkie swoje funkcje – wskazuje doradca Agro-Sorb.
Na co powinien zwrócić uwagę sadownik, chcąc kupić najlepszej jakości biostymulator?
Biostymulatory, czyli stymulatory wzrostu wspierają rozwój roślin na różnych etapach – oddziałują na ich metabolizm, minimalizują skutki stresu wywołanego niekorzystną pogodą, pobudzają rośliny do pobierania składników odżywczych, widocznie poprawiają parametry wzrostu i rozwoju roślin, a tym samym wzmacniają ją i poprawiają jakość plonów. To właśnie dzięki nim rośliny mogą w pełni wykorzystać swój naturalny potencjał produkcyjny.
– Obecność Tryptofanu wskazuje na hydrolizę enzymatyczna. Nie jest on możliwy do uzyskania w procesie hydrolizy chemicznej. Dlaczego hydroliza chemiczna nigdy nie da rolnikowi takich produktów, jakie można uzyskać z hydrolizy enzymatycznej? Przede wszystkim dlatego, że aminokwasy w czasie produkcji chemicznej poddane są bardzo wysokiej temperaturze, zazwyczaj wynoszących około 130 st. Celsjusza. W tak wysokiej temperaturze większość aminokwasów rozpada się i przestaje być substancjami aktywnymi, działającymi. Te, które pozostaną pozyskane w wyniku tej hydrolizy, a jest ich niewiele, są w dalszym procesie uzupełniane dużą ilością azotu. Finalnie powstaje produkt, którego bazą jest azot jedynie wsparty o poszczególne aminokwasy. Taki produkt jest mniej wartościowy, uboższy a jego produkcja znacznie tańsza wobec produktów pochodzących z hydrolizy enzymatycznej. Rolnik stosując takie preparaty, widzi jedynie działanie azotu wspartego aminokwasami, co charakteryzuje się bardzo krótkotrwałym działaniem i znikomym efektem – podkreśla Radosław Łaźny.
Biostymulatory – czy można łączyć z środkami ochrony roślin?
– W naszych produktach zawarte są aminokwasy, które działają długofalowo. W ofercie mamy produkt flagowy jakim jest Agro-Sorb® Folium, który zawiera największą ilość aminokwasów z całej gamy i jest to produkt, który możemy łączyć w zabiegach chemicznych z użyciem fungicydów i insektycydów, z wyłączeniem fungicydów miedziowych. Produkt ten stosować można dolistnie we wszystkich rodzajach upraw, szczególnie w okresach stresowych – mówi Radosław Łaźny z Agro-Sorb.
– W naszej ofercie producenci owoców i warzyw znajdą także gamę produktów stymulujących L-Amino+ uzupełnione o poszczególne składniki czy minerały jak L-AMINO+®Ca bądź L-AMINO+®Mg. Produkty te pozwalają na błyskawiczne uzupełnienie niedoborów danego składnika w roślinie, można stosować je dolistnie jak i dokorzeniowo. Złożoność efektów jakie dają preparaty Agro-Sorb pozwala maksymalizować opłacalność produkcji, przy jednoczesnym ograniczaniu kosztów. Nowością, która obecnie czeka na rejestrację i niedługo trafi do sprzedaży jest produkt, który zawierać będzie duże ilości fosforu i mikroelementów. Pozwoli on niebawem uzupełni nasza ofertę produktów biostymulujących – wskazuje doradca uprawowy Agro-Sorb.
Chcesz wiedzieć więcej? Zasubskrybuj nasze konto na YT
Artykuł opublikowany w serwisie sadyogrody.pl 13 czerwca 2023 Autor: Sylwia Sałaga